Witaj interświecie,
mam nadzieję, ze u was wszystko w porządku,
ja zakończyłam trasę
WCIĄŻ ŻYJĘ.
TYLKO.
Wspięłam się na lustrzaną ścianę w Newcastle ubrana w cekinowe spodnie.
Kupiłam ogromny miecz w Edynburgu, bo znaleźliśmy wyprzedaż mieczy.
The Big Pink (zespół) kupili kolczugę. I sztylety. Mieliśmy małą bitwę.
Była też dyskoteka z Gorillas na łodzi w Bristolu.
I zostałam wyniesiona z koncertu w Sheffield. Pokryta siniakami, i piwem.
Przeczytaj w oryginale: KLIK